Książki Ewy

Książka „Zakochaj się w życiu”

Nakład wyczerpany – zostało na stanie 20 szt tej książki – proszę składać zamówienia tylko mailem foley@foley.com.pl – można poprosić o autograf lub osobisty wpis od autorki

„Zakochaj się w życiu”– podręcznik małych i dużych kroków dla poszukującej duszy będzie wznowienie ODŚWIEŻONEJ edycji jesienią 2024 – Ewa odwiedzi 4 miasta z wieczorem autorskim: Warszawa, Katowice, Poznań i Wrocław.

Od wydawcy (Wydawnictwo FEERIA): Oto długo oczekiwana książka znanej polskiej propagatorki pozytywnego życia. Swoje eseje – pełne niezwykłych spostrzeżeń przeplatanych wspomnieniami z inspirujących wydarzeń życia autorka łączy z subtelnymi wskazaniami, stwarzając klimat ciepła, serdeczności i entuzjazmu, który udziela się Czytelnikowi.
Jej tekst jest wspaniałym, słonecznym prezentem, mądrym drogowskazem na ścieżce życia.
Ta książka, jak wszystko, co Ewa robi, ma w sobie magiczny czar jej osobowości. Słowa w niej zapisane stają się bliskie sercu.
Trochę tak, jakbyś czekał na nie od dawna…

Ta książka jest dostępna także w formacie mp3 jako AUDIOBOOK! czyta autorka Ewa Foley przez ponad 12 godzin. Do kupienia w EMPIKach w całej Polsce i naszym sklepie internetowym.

„Zakochaj się w życiu”– podręcznik małych i dużych kroków dla poszukującej duszy

„Zakochaj się w życiu”–podręcznik małych i dużych kroków dla poszukującej duszy

Listy Czytelników do Autorki

Witam serdecznie, Pani Ewo.
Właśnie jestem w takcie czytania Pani książki „Zakochać się w życiu” i jestem pod wrażeniem jej przekazu i misji oraz wielkiej wiary, że pomoże ona odnaleźć drogę zagubionym duszom do szczęścia i spełnienia. To wielki dar dawać innym tak wiele i czerpać z tego radość, wynikającą z Pani szczerego uśmiechu. Może to prawda że każdy to potrafi, ale nie każdy chce (…).

Joanna Pyć

Korzystając z okazji chcę wyrazić wdzięczność Pani Ewie Foley za ,,Zakochaj się w życiu,, Uratowała mnie w listopadzie 2000 r. Żyję, a kolory z okładki są moimi ulubionymi.
PS. W swojej książce w rozdziale „Moc wdzięczności” pisze Pani, że trzeba dziękować za wszystko, czego obecnie doświadczamy. Dziękuję Bogu , że Panią powołał do życia bo przywraca Pani równowagę wielu znękanym, niezdecydowanym, maluczkim. Dziękuję, Pani Ewo, za to, że Pani jest i pomaga słowem tysiącom takim jak ja!!!!!!!!

Ania Hroneś z Krakowa

Droga Pani Ewo!
Bardzo serdecznie dziękuję za napisanie tak cudownej książki (…). Właśnie ona sprawiła, że w chwilach ciężkich, kiedy wszystko wydaje się beznadziejne, szare, bez barw, uczucia, sensu, otwiera się przede mną coś nowego, coś, co jest we mnie, ale bardzo często o tym zapominam… miłość, otwartość na ludzi, życie. Zaczynam powoli oddychać, czuć zapach kwiatów, cieszyć się z rzeczy prostych, widzieć nową Teresę – wyprostowaną, uśmiechniętą, przepełnioną światłem swojej świadomości.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam i gratuluję.

Teresa Gucwa

Droga Pani Ewo,
dzisiaj skończyłam czytać Pani książkę ZAKOCHAJ SIĘ W ŻYCIU. Pani słowa, myśli, rady, sugestie są balsamem dla mojego serca i duszy. Obolałego serca.
Dziękuję za książkę, która pomogła mi zrozumieć, że warto żyć pomimo wszystko. Jest dla mnie ogromną dawką energii i optymizmu.
Dziękuję Wszechświatu, że Pani jest i robi tak dużo dobrego dla innych. Pani Ewo, dziękuję za książkę, która leczy moją duszę.

Ewa Kisztelińska

(…) Nie chciałam pisać o sobie lecz o Pani, o tym, że Pani książka umocniła mnie i pogłębiła moją wiarę w siebie i nie tylko. Joga zawsze mnie fascynowała, dużo o niej czytałam, lecz nigdy nie praktykowałam jej osobiście. Teraz wiem, że w końcu zmobilizuje się i zacznę ćwiczyć swoją duszę, ciało, umysł.
Jeszcze sporo Pani książek mam przed sobą do przeczytania, ale już teraz wiem, że będę do nich powracać. Staną się częścią mojego życia, w którym się zakochałam do szaleństwa i to dzięki Pani.
Ma Pani wielki dar, Pani Ewo. Ludzie potrzebują takich drzwi ku szczęściu, jakimi są Pani książki.
Z serdecznymi pozdrowieniami,

Katarzyna Radziszewska

Trzymała w ręku książkę. Wziąłem ją do ręki odruchowo.
To była Twoja książka.
Trzymając ją w dłoni od razu poczułem ile w niej ciepła i pogody ducha.
Jakaś WOLNOŚĆ DUSZY w niej drzemie.
A tyle ich umęczonych chodzi po tym świecie.
Ta książka przypominała jakiś smaczny, soczysty owoc.
Odczuwałem najzwyklejsze łaknienie.
Miałem ochotę zjeść zaraz, natychmiast jakiś soczysty owoc.
Gdy zobaczyłem okładkę z Twoim zdjęciem… uśmiech sam wypłynął mi na twarz.
Przejrzałem na miejscu tę książkę. To był pokarm, którego potrzebowałem. J
Po powrocie do Warszawy kupiłem własny egzemplarz.
Zacząłem lekturę.

Jerzy